Kim jesteśmy ?
Jutro, czyli 15 czerwca, mija 6 lat jak sporządzony został
dokument zaczynający się od słów:
„Protokół Zebrania Działkowców Rodzinnego Ogrodu
Działkowego im. Bohaterów Westerplatte w Warszawie z
dnia 15 czerwca 2014 r. zwołanego w trybie art.69 ustawy z
dnia 13 grudnia 2013 r. o rodzinnych ogrodach
działkowych”.
Przypomnienie istnienia tego dokumentu (znajduje się w
aktach sądowych) ma na celu przypomnienie (to jest
delikatne określenie na faktyczne uzupełnienie wiedzy)
naszym zagorzałym przeciwnikom o rzeczywistym istnieniu
faktów prawnych a mianowicie:
a) zebranie odbyło się realnie, przy niespotykanej w historii
ogrodu frekwencji działkowców;
b) 157 osób obecnych na zebraniu i uprawnionych do
głosowania podjęło uchwały o wystąpieniu ogrodu z PZD
oraz wybrania stowarzyszenia ogrodowego o nazwie
Stowarzyszenie Działkowe „Zielone Wzgórza”, które
przejmie prowadzenie ROD im. Bohaterów Westerplatte;
c) uchwalono Statut Stowarzyszenia, który zawierał zapis,
że wszyscy obecni na tym zebraniu stają się członkami
Stowarzyszenia
d) powołano również komitet założycielski w liczbie 18 osób,
to znaczy więcej niż obowiązujący wówczas limit co
najmniej 15 osób upoważnionych do założenia
stowarzyszenia.
Po co te wszystkie, podstawowe, informacje przytaczamy?
Jest to niezbędne, aby uświadomić działkowcom
nadzwyczaj podatnym na bałamutne informacje
rozpowszechniane przez naszych przeciwników (o kim
mowa – będzie w dalszych odcinkach zamieszczanych w
„aktualnościach”) że Stowarzyszenie powołali jacyś bliżej
nieznani sprawcy (w domyśle wymieniana jest Pani B.) i nie
ma to Stowarzyszenie nic wspólnego z ogólnie
szanowanym Polskim Związkiem Działkowców i jego
jednostką terenową jaką jest Okręgowy Zarząd Mazowiecki
PZD, ostatnio przemianowany na Okręg Mazowiecki PZD.
Akurat to twierdzenie jest prawdziwe, nie po to
wyodrębnialiśmy się ze struktur PZD aby mieć z tymi
strukturami coś współnego.
Otóż nie, Stowarzyszenie powołali działkowcy, osoby
fizyczne a nie żaden urząd czy inna organizacja i z tego
powodu tylko te osoby fizyczne – członkowie
stowarzyszenia będą podejmowali decyzje o jego
działalności lub – ewentualnie – o zaprzestaniu działalności.
Nie żaden sąd (bo nie ma do tego podstaw) ani tym bardziej
ciągle zmieniający się prezesi jednostki terenowej PZD.
Również wpis do Krajowego Rejestru Sądowego lub
wykreślenie z tego rejestru (o czym będziemy informować w
kolejnych odcinkach) nie ma wpływu na formalne istnienie
Stowarzyszenia. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu
Apelacyjnego (czytaj na naszej stronie w ogłoszeniach)
Stowarzyszenie ma zdolność prawną i sądową, co jest
oczywiste dla wszystkich nie zaślepionych indoktrynacją
stosowaną przez PZD i jego strukturę ale, co gorsza,
również przez niektórych działkowców zabiegających o
własne interesy.
No to powstaje pytanie – co my robimy w tym sądzie ?
Na to pytanie będziemy starali się odpowiedzieć w
następnych odcinkach. Zapraszamy do czytania,
szczególnie naszych przeciwników – działkowców, może
dowiecie się o czymś, o czym nikt Was nie ma zamiaru
informować.
14.06.2020