W dniu 25 września 2010 r. na terenie ogrodu Stowarzyszenia Ogród „Biała Brzoza” odbyło się spotkanie działkowców – członków stowarzyszenia z Wójtem Gminy Prażmów, która jest właścicielem gruntów ogrodu.
Na dwa dni przed spotkaniem Wójt otrzymał pismo od Polskiego Związku Działkowców, w którym działacze PZD usilnie nakłaniali Wójta do zaniechania tego spotkania, argumentując, że spotkanie takie jest „nielegalne”(!).
Mimo to Wójt przybył na zaplanowane spotkanie. Wtedy ruszyła do akcji bojówka przygotowana przez PZD, która usiłowała niedopuścić do spotkania Wójta z działkowcami, a tym samym doprowadzić do zerwania spotkania. Wrzaskiem i groźbami, aktywiści bojówki usiłowali skłonić Wójta do opuszczenia ogrodu twierdząc, że Polski Związek Działkowców nie wyraził zgody na odbycie tego spotkania !!!
Bezczelne zachowanie bojówkarzy oburzyło działkowców przybyłych na spotkanie, bo przecież czują się wolnymi, a nie poddanymi „jedynie słusznego” PZD. Działkowcy przegonili więc bojówkarzy, a spotkanie odbyło się zgodnie z planem.
Przed opuszczeniem miejsca spotkania bojówkarze odgrażali się pokrzykując, że jeszcze wrócą do Ogrodu i będą rządzić pod egidą PZD.
Bojówkę przyprowadził i dowodził nią były „kacyk” POD „Biała Brzoza” pozbawiony w 2005 r. członkostwa PZD za nadużycia finansowe , od 5 lat przebywający na „uchodźctwie” związkowym, a od 10 lat oczekujący swojego ponownego „ingresu” na funkcję prezesa zarządu nieistniejącego już ROD (PZD). Ma nadzieję, że dostanie Ogród w lenno od władz PZD, których jest wyznawcą, a którym nie przeszkadza jego niechlubna przeszłość jako prezesa POD.
Zaistniały incydent ujawnia prawdziwe oblicze oraz metody i sposoby działania władz PZD, które używają wszelkich chwytów, aby utrzymać swoją absolutną władzę nad wszystkimi działkowcami w kraju i w tym dążeniu nie cofają się przed kłamstwami, groźbami i oszczerstwami, a nawet przed terrorem.